W dniu 25 października Klub Seniora w Supraślu udał się na wycieczkę do Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu im. ks. Krzysztofa Kluka które powstało w 1962 r. z inicjatywy Towarzystwa Miłośników Ciechanowca pod organizacyjnym kierownictwem lekarza dr Pawła Olszewskiego i nauczyciela mgr Kazimierza Uszyńskiego.
Muzeum znajduje się w zespole pałacowo-parkowym z połowy XIX wieku (dawna posiadłość rodziny Starzeńskich), odbudowanym ze zniszczeń wojennych w latach 1966-1969.
Muzeum posiada dziewięć działów: Etnograficzny, Historyczno-Artystyczny, Budownictwa Wiejskiego-Skansen, Techniki Rolniczej, Historii Uprawy Roślin, Historii Chowu i Hodowli Zwierząt Gospodarskich, Tradycji Zielarskich, Muzeum Weterynarii i Oświatowo-Promocyjny.
Po przyjeździe wraz z panią przewodnik udaliśmy się do działu Techniki Rolniczej z bardzo dobrze zachowanymi i utrzymanymi eksponatami starych ciągników i innych maszyn rolniczymi.
Zachwycił nas budynek Muzeum we wspaniałymi wnętrzami. skansen W skansenie jest 9 chat, dwór ziemiański, , 4 stodoły, 3 obory, wiatrak typu koźlak, gajówka oraz spichlerze chłopskie. W 2010 roku skansen uzupełniły obiekty sakralne: kościół i dzwonnica z miejscowości Boguty Pianki oraz wikarówka z Kuleszy Kościelnych. We wnętrzach przeważającej części obiektów skansenowskich znajdują się ekspozycje stałe, stanowiące wyposażenie chat jak w latach, z których pochodzą. Obiekty otoczone są ogródkami przydomowymi, płotami plecionymi, spągowymi i sztachetowym. duże wrażenie wywarły na nas żywe zwierzęta: owieczki, konie, osiołki, gęsi, kury znajdujące się w zagrodach przy starych chatach.
Stara powozownia i muzeum pisanki to oddzielne działy Muzeum Rolnictwa, jakże ciekawe i bogato wyposażone.
Następnie udaliśmy się do działu weterynarii, który gromadzi przedmioty dokumentujące dzieje lecznictwa zwierząt, szczególnie koni i bydła. Najliczniejszą grupę stanowi kolekcja narzędzi lekarsko-weterynaryjnych dziś już archaicznych dokumentujących początki weterynarii na ziemiach polskich, a także podkowy, sprzęt laboratoryjny, apteczny, leki i biopreparaty z początku XX wieku. Obok tego w zbiorach znajdują się liczne dokumenty związane z pracą lekarzy weterynarii. Porównanie tych eksponatów z dzisiejszym wyposażeniem gabinetów weterynaryjnych obrazuje ogrom postępu w dziedzinie opieki nad zwierzętami. Zmęczeni ok 3 godzinnym zwiedzaniem rozległego kompleksu Muzeum Rolnictwa zjedliśmy smaczny obiad "U Stacha" i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Rozśpiewany autokar dotarł do Supraśla ok. 18.00. Był to doskonale i pożytecznie spędzony czas w miłym towarzystwie koleżanek i kolegów z Klubu Seniora w Supraślu.
tekst/zdjęcia Krystyna Gryniewicz